Nadmiar przedmiotów w pomieszczeniu sprawia, że nie czujemy się tam dobrze. Reguła ta dotyczy również dziecięcego pokoju. Czasem warto pozbyć się niepotrzebnych rzeczy. Jak przeprowadzić takie „odgracanie”?

W łatwiejszym utrzymaniu względnego porządku pomaga popularny ostatnio „decluttering” po polsku nazywany najczęściej „odgracaniem”. Polega on na pozbyciu się nadmiaru rzeczy po to, aby lepiej zadbać o te, których rzeczywiście potrzebujemy. Taki przegląd poleca się robić raz na jakiś czas, zwłaszcza, jeśli nasza rodzina ma tendencje do gromadzenia przedmiotów. Pokoje dziecięce są szczególnie podatne na zagracanie. Dzieci z rzeczy wyrastają, zazwyczaj też bardziej je niszczą. Dlatego raz na jakiś czas warto wspólnie z nimi przeprowadzić akcję pozbywania się niepotrzebnych przedmiotów.  

Photo by Tatiana Syrikova on Pexels

Chociaż wydaje się, że każda zabawka to dodatkowa chwila zagospodarowanej dziecięcej uwagi, jeśli zabawek jest zbyt wiele, dzieciom trudniej jest się na nich skupić. Niech pozostaną zabawki ulubione, dobre, estetyczne, kompletne i te, których dzieci rzeczywiście używają. Dobrze, jeśli pozostanie taka ich ilość, którą jesteśmy w stanie estetycznie i funkcjonalnie przechować w dziecięcym pokoju. 

Regularnego przeglądania wymagają również dziecięce ubrania i buty. Dzieci szybko rosną, nie wszystkie ubrania, które otrzymały z różnych okazji w prezencie, podobają im się. Miewają też zwyczaj upychania w szafie rzeczy zniszczonych. W końcu szafa zaczyna być tak wypełniona, że utrzymanie w niej porządku wydaje się niewykonalne. Zmniejszenie ilości rzeczy zdecydowanie ułatwia ten proces. Pozbywamy się rzeczy starych, zniszczonych, w złym rozmiarze i takich, na które brakuje już miejsca.

Ile rzeczy zachować? Osobom, którym trudno rozstać się z rzeczami radzi się: zostaw tyle, na ile rzeczywiście starcza miejsca. Książki powinny zmieścić się na półkach. Zabawki w przeznaczonych dla nich pudełkach i koszykach. Jeśli chcemy zachować ubrania dla młodszych dzieci, warto również narzucić tu sobie pewien umiar. Można na przykład z każdego rozmiaru zachować tyle, ile zmieści się w dużym, plastikowym pudełku. 

To, na co nie mamy miejsca, możemy umieszczać w dwóch przeznaczonych do tego koszach: do wyrzucenia i do oddania. Oddać możemy rodzinie lub znajomym, są też instytucje, które co jakiś czas przyjmują ubrania, książki, zabawki lub sprzęty. Pamiętajmy jednak, aby oddawać tylko rzeczy w dobrym stanie, czyste, pachnące, umyte lub wyprane, w funkcjonalnym opakowaniu. Chyba, że instytucja sama zaznaczy, że ze względu na specyficzne przeznaczenie przyjmuje również rzeczy zniszczone. 

Aleksandra Kroll

Literatura:  Noll Bernadette: Rodzina slow. Jak zwolnić, odbudować więzi i doświadczyć większej radości. 2013; Scott Jennifer L.: Lekcje Madame Chic. 2013; White Dana K.: Jak ogarnąć dom i nie zwariować. Skuteczna i sprawdzona strategia walki z bałaganem. 2017

Projekt dofinansowany ze środków Pełnomocnika Rządu ds. Polityki Demograficznej